Zaliczka czy zadatek ?

Wielu blogerów już o tym pisało, każdy na swój sposób i z własnego punktu doświadczenia.
Firma, która prowadzi usługi, wcześniej lub później zacznie brać zaliczki lub zadatki. Są przeciwnicy brania zaliczki, że to nieprofesjonalne, nie taktowne, że nie wypada, że dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają....guzik prawda, dżentelmeni też o pieniądzach rozmawiają, bo rozmawiają o nich wszyscy.
Są też tacy, którzy dojrzeli do brania zaliczek, nie widzą w tym braku taktu, wręcz przeciwnie, jest to normalny etap umowy między dwoma stronami. Sama nie raz zostałam z wykonanym i nie odebranym zleceniem, więc pobranie zaliczki jest zabezpieczeniem poniesionych kosztów. Nikt inny nie kupi tablic reklamowych, banerów, wizytówek, przeznaczonych dla kogo innego, a nie tworzę tego z powietrza.



"Czas to pieniądz, a pieniądz to więcej niż czas" - Edgar Allan Poe

Wiele firm bierze zaliczkę z góry i to w 100% wysokości za usługę, i nikogo to nie dziwi np. w pralni, nie dość, że powierzamy nie jednokrotnie naszą drogą marynarkę, bez spisania umowy, określenia jej wartości, etc, dostajemy tylko paragon z kasy fiskalnej za usługę uprania, i płacimy z góry w całości. 
W wielu firmach pobiera się zaliczki, ale w przypadku agencji reklamowych to nadal nie norma.
Często korzystam z dużych drukarni, też mają opcję płatności z góry na fakturę pro-forma, lub przedpłaty, ewentualnie za pobraniem. Kupując kalendarze, na których robię nadruk dla klientów  często płacę zaliczkę. Dlatego ja też uważam, że nie ma żadnego nietaktu w braniu zaliczki, przecież to jest na poczet wykonania usługi, i o tą zaliczkę końcowa opłata będzie pomniejszona.



Dobrze jest przedstawić klientowi całkowity kosztorys usługi, który obejmie zaprojektowanie, wykonanie, wydrukowanie i np. montaż, zliczyć wszystkie koszty, możemy taki kosztorys zrobić w dwóch egzemplarzach, jeden będzie dla nas, drugi dla klienta. Najczęściej pobiera się zaliczkę w wysokości 49% brutto.
Na pobraną zaliczkę wystawiamy KP, a w fakturze pomniejszamy kwotę o dokonaną wpłatę.

A jak to wygląda w świetle przepisów ? zajrzałam na strony internetowe prawników i pozwoliłam sobie skopiować oczywiście z podaniem linku wyjaśnienie prawnika:
Instytucja zaliczki nie została zdefiniowana w prawie. Częste występowanie jej w ramach stosunków cywilnych wymaga jednak określenia funkcji zaliczki, a w szczególności wyraźnego odróżnienia jej od zadatku, szczegółowo określonego w Kodeksie cywilnym.

Zadatek a zaliczka

Pojęcie zaliczki nie jest równoznaczne z zadatkiem, a różnica pomiędzy nimi sprowadza się przede wszystkim do funkcji, jakie prawo nadaje obu tym instytucjom prawnym. Poza tym różne są podstawy ich udzielania, a także konsekwencje ich zastosowania w stosunkach prawnych.
Zadatek w szerokim rozumieniu oznacza sumę pieniężną lub rzecz, którą jedna osoba daje drugiej przy zawarciu umowy. Jak jednak wynika z orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 2008 r. (sygn. I CSK 328/2007) zadatek może być dany także po zawarciu umowy, w terminie uzgodnionym przez strony. Zadatek ma takie znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron, druga strona może bez wyznaczenia dodatkowego terminu odstąpić od umowy i zachować otrzymany zadatek, a jeżeli sama go dała żądać sumy dwukrotnie wyższej. W razie wykonania umowy zadatek ulega zaś zaliczeniu na poczet świadczenia strony, która go dała. Od stron zależy, czy z zadatkiem będzie związana bezpośrednio funkcja zabezpieczenia świadczenia należnego wierzycielowi w przypadku niewywiązania się z zawartej umowy, czy będzie on pełnił funkcję odstępnego. Innymi słowy w braku odmiennego zastrzeżenia umownego zadatek stanowi pewnego rodzaju odszkodowanie na wypadek, gdy zawarta umowa nie została wykonana.
Przykład:
  • A (sprzedawca) i B (nabywca) zawierają umowę sprzedaży maszyny. Umowa przewiduje, iż nabywca w ciągu siedmiu dni od dnia zawarcia umowy uiści zadatek w wysokości ¼ wartości przedmiotu sprzedaży. Pozostałą kwotę zapłaci natomiast przy odbiorze przedmiotu umowy. Strony ustalają także termin odbioru maszyny, będący jednocześnie terminem uiszczenia pozostałej części ceny. B uiszcza zadatek w przewidzianym terminie i wysokości. Nie odbiera jednak maszyny i nie uiszcza pozostałej części w przewidzianym terminie.
    Wobec tego, iż B nie wywiązuje się ze zobowiązania, A ma prawo wezwać do wykonania zobowiązania w dodatkowo wyznaczonym terminie, z zagrożeniem odstąpieniem od umowy. Jeśli B nie wywiąże się ze zobowiązania w dodatkowym terminie, A może odstąpić od umowy i zatrzymać zadatek. Zasadniczo zadatek jest uznawany za surogat odszkodowania, co uniemożliwia odstępującemu (A) dodatkowo dochodzić odszkodowania od B.
Szczegółowe informacje na temat zadatku zostały opisane w artykule: Zadatek jako sposób zabezpieczenia realizacji umowy

A jakie jest Wasze zdanie na temat pobierania zaliczek lub zadatków.

1 komentarz:

  1. Bardzo przydatny post, który ładnie definiuje pojęcie zadatku.Pozdrawiam Danka

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 ArtiDesign , Blogger